Mecz w Atlas Arenie Łódź, pomiędzy KS Budowlani Łódź, a AZ SUPRA BROKERS Wrocław, dostarczył kibicom wielu wrażeń. Walki były wyrównane, na wysokim poziomie sportowym.  Największe zainteresowanie wzbudził debiut w lidze mistrza olimpijskiego – Aleksieja Mishina ( AZ SUPRA BROKERS Wrocław ). Rosjanin zmierzł się mistrzem świata kadetów – Krzysztofem Niklasem. Fani zapasów mogli podziwiać spokój wielkiego mistrza, ale i olbrzymią ambicję i determinację młodego polskiego zapaśnika. Krzysztof Niklas stoczył wyrównany pojedynek, nie dał się zdominować, a wynik walki otwarty był do końcowego gwizdka sędziego. Ostatecznie zwyciężył na punkty Aleksiej Mishin (4:2).

Zwycięstwo w całym meczu odniosła wrocławska AZ SUPRA BROKERS ( 22 : 12) i przed rundą rewanżową jest  liderem grupy B z kompletem zwycięstw. Łodzianie zajmują czwarte miejsce, ale wciąż liczą się w walce o awans do play - off rozgrywek PWPW KLZ.

Warszawa czekała dwie kolejki na zwycięstwo swojej drużyny. AZS AWF Warszawa nieznacznie przegrywał swoje poprzednie spotkania. Do 3 kolejki spotkań był jedyną drużyną w grupie B bez zwycięstwa. Wicemistrz Polski z ubiegłego sezonu – MKZ UNIA Racibórz – do Warszawy jechał po drugie zwycięstwo i umocnienie się na pozycji wicelidera grupy. Od początku meczu w Warszawie kibice mogli oglądać pojedynki, które udowodniły, jak atrakcyjnym sportem są zapasy. W najciekawszej walce meczu Roman Pacurkowski (AZS AWF Warszawa), budujący szczyt formy na Mistrzostwa Świata Młodzieżowców, które odbędą się w Bydgoszczy w dniach 21-26.11.2017, pokonał przez położenie na łopatki, wielokrotnego medalistę Mistrzostw Polski Grzegorza Wanke (MKZ UNIA RACIBÓRZ).

Walką, która z pewnością mogła zadowolić każdego sympatyka sportu zapaśniczego, był pojedynek pomiędzy Iwanem Nylypiukiem (AZS AWF Warszawa ), a liderem ekipy z Raciborza, Mateuszem Wolnym (85 kg, styl klasyczny). Zawodnik gospodarzy objął prowadzenie w walce po efektownym rzucie z wyniesienia (4:0). Nadzwyczaj skuteczny tego dnia Mateusz Wolny, spokojnie i pewnie realizował swój plan walki. Odrobił straty i wykonując skuteczne ataki w parterze osiągnął przewagę (8:4 ), którą utrzymał do końca tej ciekawej walki. Mecz zakończył się pierwszym zwycięstwem drużyny AZS AWF Warszawa, w tym sezonie PWPW KLZ.

W grupie  B jest obecnie bardzo ciekawa sytuacja, w kontekście walki o awans do rozgrywek play – off ligi. Zdecydowanym liderem z kompletem punktów jest drużyna AZ SUPRA BROKERS Wrocław. Warszawianie natomiast, dzięki zwycięstwu z MKZ UNIA Racibórz, zrównali się punktami ze śląską drużyną, która jest wiceliderem grupy. Tyle samo punktów ma także ekipa KS Budowlani Łódź. Te trzy drużyny zgromadziły po trzy punkty meczowe i o kolejności w tabeli decydują małe punkty za bilans walk. Taki układ tabeli powoduje, że w rundzie rewanżowej kibice PWPW KLZ, obserwujący zmagania drużyn grupy B, będą w każdym meczu świadkami prawdziwych zapaśniczych batalii. Zapowiada się arcyciekawe widowisko.