Oświadczenie | |
(31-08-2016) |
W odpowiedzi na artykuł zamieszczony w dzienniku „Gazeta Wyborcza” zatytułowany „PWPW knebluje i straszy media” pióra red. Łukasza Woźnickiego, spółka PWPW S.A. oświadcza, co następuje:
- Spółka AGORA S.A. z siedzibą w Warszawie – wydawca gazety codziennej „Gazeta Wyborcza” – jest przeciwnikiem procesowym w toczącym się przed Sądem Okręgowym w Warszawie procesem o ochronę dóbr osobistych z powództwa PWPW S.A. (sygn. akt XXIV C 548/16)
- W związku z powyższym PWPW S.A. nie będzie publicznie komentować składanych w toku przewodu sądowego wniosków procesowych lub dowodowych.
- PWPW S.A. wskazuje na zbieżność dat publikacji artykułu red. Łukasza Woźnickiego zamieszczonego na pierwszej stronie redakcyjnej „GW” z terminem rozprawy sądowej w procesie wytoczonym spółce AGORA S.A.. Dzisiaj na godz.: 15:00, został bowiem wyznaczony przez Sąd Okręgowy w Warszawie termin rozprawy, na którym Sąd rozpatrzy wniosek procesowy PWPW S.A. o zabezpieczeniu powództwa.
- Wobec powyższego, spółka PWPW uznaje takie działania spółki AGORA S.A. za niedopuszczalne próby wywierania wpływu na niezawisłym Sądzie Powszechnym w celu uzyskania korzystnych dla siebie decyzji procesowych.
- PWPW zwraca uwagę, na znamienny fakt, iż 1/3 okładkowego artykułu redaktora Łukasza Woźnickiego poświęcona jest komentowaniu przez Helsińską Fundację Praw Człowieka oraz Izbę Wydawców Prasy wniosku procesowego PWPW w ramach sporu, którego stroną jest wydawca gazety „GW” oraz odmawia się Spółce Skarbu Państwa prawa do obrony jej słusznych interesów gospodarczych (cyt. „warto się zastanowić czy spółka skarbu państwa ma „dobra osobiste” i powinna mieć możliwość wytaczania powództw o ich ochronę”). Należy zaakcentować, że już wiele lat temu Sąd Najwyższy jednoznacznie przesądził tę kwestię, która budzi wątpliwości „wnikliwych” redaktorów.
- Spółka PWPW uznaje także, że sformułowany tytuł publikacji pióra Łukasza Woźnickiego „PWPW Knebluje i straszy media” za kolejne naruszenie jej dóbr osobistych, które z pewnością będzie miało dalsze konsekwencje prawne.
- Na zakończenie PWPW S.A. przypomina, że spółka AGORA. S.A. oraz pełnomocnicy redakcji gazety „GW” wielokrotnie korzystali podczas procesów sądowych, których byli stroną z instytucji zabezpieczenia powództwa. Wspomnieć wystarczy o licznych procesach sądowych wytaczanych przez redaktora naczelnego „GW” Adama Michnika swoim krytykom z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych. Wówczas dziennik „GW” nie formułowała publicznie zarzutu o kneblowaniu ust swoim adwersarzom oraz stosowaniu cenzury prewencyjnej. Redakcja GW posługując się „prawem Kalego”, narusza nie tylko zawodowe i etyczne standardy dziennikarstwa, ale także prawa i normy zachowań przed niezawisłym Sądem.
Zespół Prasowy PWPW S.A.