Oświadczenie PWPW S.A. | |
(31-08-2016) |
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie, dnia 31 sierpnia br., miała miejsce rozprawa z powództwa cywilnego Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. (sygn. akt XXIV C 548/16) przeciwko Agora S.A., o ochronę dóbr osobistych. Na posiedzeniu Sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy, na dzień 7 września 2016 r., kiedy to zajmie się rozpatrzeniem wniosku procesowego PWPW S.A. o zabezpieczenie powództwa, złożonego w toku postępowania przez PWPW S.A.
PWPW S.A. podtrzymuje swoje stanowisko i nie udziela komentarza na temat składanych w procesie wniosków dowodowych i procesowych, jednakże wobec pojawiających się w debacie publicznej wątpliwości chcielibyśmy wyjaśnić, iż pytania Pana redaktora Łukasza Woźnickiego nie są niewygodne dla Spółki PWPW S.A., ale nie dotyczą jej bezpośredniej działalności biznesowej.
Wśród pytań Pana redaktora znalazły się m.in. takie zagadnienia jak: „Czy to prawda, że Prezes PWPW, Piotr Woyciechowski, w pierwszych tygodniach od objęcia stanowiska, zaprosił do Spółki duchownego, żeby poświęcił jego gabinet?”, „Czy to prawda, że partnerce życiowej przewodniczącego związku poligrafów, po zakończeniu umowy terminowej, nie podpisano nowej umowy, chociaż przełożony chciał ją zatrzymać?”, „…dlaczego Prezes nazwał służbowy wyjazd do Armenii „pielgrzymką”?”.
Powyższe przykłady pytań wskazują na nie merytoryczne i nierzetelne przygotowanie się dziennikarza do publikacji materiału prasowego o PWPW S.A. Wnikanie w sprawy duchowe i wyznaniowe pracowników Spółki łamie konstytucyjnie zagwarantowaną wolność wyznania. PWPW S.A. informuje ponadto, iż podobnie jak inne podmioty gospodarcze, nie wnika w relacje prywatne i związki pracowników Spółki, a tym bardziej nie przekłada ich na politykę kadrową obowiązującą w PWPW S.A.
W ocenie Spółki tak formułowane pytania nie mają nic wspólnego z poważnym dziennikarstwem, podobnie jak pytania o to, „dlaczego Zarząd fundacji „Reduta PWPW” jest nieomalże kopią Zarządu PWPW S.A. – zasiada w nim 3 członków Zarządu”. Wyjaśniając tę wątpliwość Pana redaktora informujemy, iż z inicjatywą powołania Fundacji wyszedł właśnie Zarząd PWPW S.A.
Powyższe przykłady wyraźnie wskazują na to, iż PWPW S.A. nie unika współpracy z dziennikarzami i redakcjami, a jedynie, szanując i chroniąc dobra osobiste swoich pracowników, nie wdaje się w polemikę w zakresie obejmującym wskazane, a tak wnikliwie badane przez Gazetę Wyborczą, zagadnienia.