Informacja prasowa PWPW S.A. | |
(24-11-2016) |
PWPW S.A. wygrywa proces o sprostowanie z Dziennikiem Gazeta Prawna.
21 listopada br. Sąd Okręgowy w Warszawie, Sygn. akt XXV C 1632/16, rozpatrzył pozew Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. przeciwko Krzysztofowi Jedlakowi Redaktorowi Naczelnemu Dziennika Gazety Prawnej o sprostowanie.
Sprostowanie dotyczy opublikowanego 13.09.2016 roku, na łamach DGP artykułu „Najlepsi odchodzą. Kto przygotuje e-dowód?” autorstwa Sylwii Czubkowskiej.
Przed złożeniem pozwu PWPW S.A. zwracała się pisemnie do Redaktora Naczelnego z wnioskiem o opublikowanie sprostowania. Redaktor Naczelny gazety nie widział podstaw do prostowania podanych przez autorkę informacji. Ponadto w piśmie skierowanym do Spółki, redaktor naczelny przyznał, że w artykule Sylwia Czubkowska powoływała się nie na fakty, a na opinie, a te w ocenie gazety nie podlegają sprostowaniu.
Innego zdania był Sąd Okręgowy, który przyznał rację PWPW S.A. i zobowiązał pozwanego do opublikowania sprostowania prasowego w papierowym wydaniu dziennika Gazety Prawnej. Tym samym tekst, który został w całości oparty na niepotwierdzonych u źródła i niezweryfikowanych przez dziennikarza opiniach, musi zostać sprostowany zgodnie z treścią pozwu.
Dziennik Gazeta Prawna podał nie prawdziwe informacje na temat odejścia z PWPW osób zajmujących się dowodami osobistymi z warstwą elektroniczną. Napisano także, że Spółka pozbywa się kluczowych dla realizacji zadań ludzi, a wręcz całych działów, a atmosfera w Spółce jest napięta. Są to nieprawdziwe informacje, i opinie, które nie znajdują potwierdzenia w faktach, dlatego Sąd uznał roszczenie PWPW za zasadne.
Wyrok zapadł w pierwszej instancji i jest nieprawomocny.
Innego zdania był Sąd Okręgowy, który przyznał rację PWPW S.A. i zobowiązał pozwanego do opublikowania sprostowania prasowego w papierowym wydaniu dziennika Gazety Prawnej. Tym samym tekst, który został w całości oparty na niepotwierdzonych u źródła i niezweryfikowanych przez dziennikarza opiniach, musi zostać sprostowany zgodnie z treścią pozwu.
Dziennik Gazeta Prawna podał nie prawdziwe informacje na temat odejścia z PWPW osób zajmujących się dowodami osobistymi z warstwą elektroniczną. Napisano także, że Spółka pozbywa się kluczowych dla realizacji zadań ludzi, a wręcz całych działów, a atmosfera w Spółce jest napięta. Są to nieprawdziwe informacje, i opinie, które nie znajdują potwierdzenia w faktach, dlatego Sąd uznał roszczenie PWPW za zasadne.
Wyrok zapadł w pierwszej instancji i jest nieprawomocny.