Relacja z obchodów 2 sierpnia | |
(05-08-2018) |
PWPW przypomniała o rodzinie Lechów – Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Historię dwojga swoich pracowników Czesława i Heleny Lechów, którzy podczas wojny ukrywali Żydówkę - Chanę Bulwę, przypomniała w czwartek 2 sierpnia 2018 r. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, przyznany pośmiertnie Czesławowi Lechowi, odebrała jego córka Krystyna.
Ceremonia wręczenia medalu, który Czesław Lech pośmiertnie otrzymał w 1995 r., miała związek z obchodami 74. rocznicy Powstania Warszawskiego i zdobycia przez powstańców reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
- Z ogromnym wzruszeniem i dumą odebrałam medal, którym Yad Vashem uhonorował mojego ojca Czesława Lecha. Taki sam medal otrzymała w 1988 roku moja mama Helena Lech. Te zaszczytne wyróżnienia Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata za ich postawę w czasach i sytuacjach ekstremalnego zagrożenia nie pozwolą o nich zapomnieć. I nie pozwolą zapomnieć o ich oddaniu i chęci pomocy samotnej dziewczynie, wówczas 16-letniej Żydówce Chanie Bulwie, a dla nas Helence Majewskiej – powiedziała Krystyna Maria Lech-Czerny, która w imieniu jej ojca odebrała medal, przyznany przez jerozolimski Instytut Yad Vashem.
Córka uratowanej Chany Bulwy, Shifra Shor, podkreśliła, że przybyła do Warszawy w imieniu "dwóch córek Chany, pięciorga jej wnucząt i dwunastu prawnucząt", by upamiętnić Czesława i Helenę Lechów.
- To dzięki nim wszyscy żyjemy – podziękowała Shor.
Helena i Czesław Lech, pracownicy PWPW, podczas okupacji niemieckiej ukrywali w swoim mieszkaniu służbowym przy ul. Rybaki 35 Chanę Bulwę, kilkunastoletnią Żydówkę z Zawichostu, która przeżyła zagładę tamtejszego getta. Za swoją odwagę oboje małżonkowie zostali wyróżnieni izraelskimi medalami Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata - Helena Lech 13 października 1988 r., a poległy w czasie Powstania Warszawskiego Czesław Lech – pośmiertnie – 27 lipca 1995 r.
Państwo Lechowie – jak przypomniał prezes Zarządu PWPW Maciej Biernat – w latach II wojny światowej działali w Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej. Czesław Lech, oficer rezerwy i pracownik PWPW, zaangażował się w prace komórki PWB/17/S, zajmującej się m.in. produkcją banknotów dla Polskiego Państwa Podziemnego. Helena Lech działała w kobiecej organizacji podziemnej "Pomoc Żołnierzowi", prowadziła także tajne szkolenia Polskiego Czerwonego Krzyża.
W mieszkaniu państwa Lechów przechowywano tajne rozkazy i dokumenty, a także blankiety produkowanych potajemnie w wytwórni dowodów osobistych oraz kartek żywnościowych.
- Mimo ogromnego ryzyka Helena i Czesław Lechowie latem 1943 r. przyjęli do pracy Chanę Bulwę, Żydówkę ukrywającą się pod imieniem i nazwiskiem Helena Majewska. Siedemnastoletnia dziewczyna znalazła u nich nie tylko pracę opiekunki do dzieci i gosposi, ale także schronienie – powiedział prezes Biernat.
W uroczystości, podczas której przypomniano także bohaterską obronę reduty PWPW podczas Powstania Warszawskiego, udział wzięli powstańcy warszawscy, m.in. jeden z ostatnich żyjących obrońców reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Juliusz Kulesza "Julek", władze PWPW, a także przedstawiciele ambasady Izraela, MSWiA, MSZ, Instytutu Pamięci Narodowej i Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Źródło: (PAP)
FOT. Rafał Jaworski PWPW S.A.