Dla ówczesnych elit politycznych było oczywiste to, że wolna Polska, która zaledwie kilka tygodni wcześniej odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów, musi posiadać własną walutę i sama produkować dokumenty potwierdzające tożsamość swoich obywateli. Rozwój społeczny i gospodarczy państwa utrudniał fakt, że na ziemiach polskich po zakończeniu I Wojny Światowej było w obiegu co najmniej 6 różnych walut: marki polskie, ruble carskie, ostmarki, austriackie korony, hrywny i karbowańce. Do tego, do rozliczeń biznesowych na większą skalę używano dolarów, franków i funtów brytyjskich. Dlatego od początku swojego istnienia  Państwowe Zakłady Graficzne miały pełnić szczególną dla Polski rolę. Miała to być firma inna niż wszystkie istniejące wówczas drukarnie i zakłady poligraficzne.

- W Państwowych Zakładach Graficznych przy wyrobie banknotów, wszelkich znaków opłat państwowych powinny być zastosowane różnego rodzaju środki zabezpieczające te znaki przeciwko naśladownictwu i stanowiące sekret bardzo ścisły, dostępny tylko ludziom należytego zaufania - pisał w 1919 r. ówczesny minister skarbu, Józef Englich.

Zanim jednak produkcja ruszyła pełną parą, trzeba był zdecydować jak będzie się nazywała nowa polska waluta. Tu zdania – nawet na najwyższych szczeblach władzy – było mocno podzielone. 5 lutego 1919 r. Naczelnik Państwa, Józef Piłsudski wydał dekret w którym postanowił, że nową polską walutą będzie „Lech”, a setną jego częścią będzie „grosz”. Nazwa nie spotkała się jednak z powszechną aprobatą. Sejm na jednym z pierwszych posiedzeń przyjął ustawę, która unieważniła dekret Piłsudskiego i ustaliła, że nazwą nowej polskiej jednostki pieniężnej będzie „złoty”.

Państwowe Zakłady Graficzne po kilku latach zostały przekształcone w spółkę akcyjną pod nazwą Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. W 1926 ruszyła budowa nowej siedziby firmy przy ulicy Romana Sanguszki w Warszawie. Prace nad budynkiem według projektu Antoniego Dygata zostały zakończone trzy lata później w 1929 roku. Do dziś gmach ten pozostaje główną siedzibą PWPW.

Po 97 latach Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek w branży security printing w Europie. PWPW dziś, to nowoczesne przedsiębiorstwo zatrudniające ponad 1800 osób i produkujące doskonale zabezpieczone dokumenty, banknoty, znaczki pocztowe, znaki akcyzy, systemy IT – czyli wszystko co wymaga spełnienia najwyższych standardów jakości i bezpieczeństwa.

Od dekady PWPW coraz śmielej poczyna sobie także na rynkach zagranicznych. Banknoty wyprodukowane w Warszawie noszą w swoich portfelach m.in. mieszkańcy Gwatemali, Paragwaju, Hondurasu czy Gruzji. Obywatele Armenii od kilku lat mają paszporty biometryczne i elektroniczne dowody osobiste, które dostarcza im polska wytwórnia. W sumie, oprócz Polski, produkty z marką PWPW są obecne w kilkudziesięciu krajach świata.